poniedziałek, 17 września 2012

Poniedziałek- kierunek Czarnogóra

Na początku o dniu poprzednim...
Cały dzień leżeliśmy brzuchem do góry, odsypaliśmy nocke, kąpaliśmy się w dość zimnej jak na Chorwacje wodzie. Wieczorem wiadomo jak prawdziwi złombolowcy oczywiście grzecznie o 20 poszliśmy spać :P

0735 Wyruszamy z Selce, znaczy Ola wyrusza bo my z Padre nie mamy ochoty prowadzić z samego rana. Niestety pojawiła się ustereczka. Mamy małe problemiki z prądem a konkretnie z tablicą bezpieczników bo co większa dziura tracimy zasilanie deski rozdzielczej. Jak tylko będzie czas i światło na kempingu bedziemy musieli rozebrać france.
1002 Dalej Ola jedzie. Ja piszę, a tata oddycha chyba tylko z przyzwyczajenia :D Kierujemy się do Budvy w Czarnogórze, słońce zaczyna prażyć. Jedziemy ciągle w wzdłuż morza starą drogą. Właśnie przejeżdżamy przez Starigrad.
1101 Stoimy przed Zadarem na stacji. Mamy wifi :D Wrzucam teraz, nie wiadomo kiedy znowu bedzie net.

1 komentarz: