poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Hranolka chyba ma kaca...

Dzisiaj rano Hranolka odmówiła współpracy.

Najpierw padło ładowanie. Wymieniliśmy diody w altku i ładowanie wróciło, natomiast cała pozostała elektryke szlag trafił i jest mały ZONK!

Na te chwile nie działaja kierunki i elektromagnez na zaworku iglicowym przez co nie ma wogóle wolnych obrotów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz