poniedziałek, 24 września 2012

Niedziela

0730 Pobudka, szybka kąpiel w lodowatym adriatyku i jedziemy zwiedzać Kotor.


0915 Nie chcąco znajdujemy wejście na mury obronne. Stwierdzamy że przejdziemy się najkrótszą trasą i zrobimy małe kółko. Niestety w połowie drogi okazuje się że albo idziemy do samej góry albo wracamy bo drugiej drogi nie ma, więc idziemy na sam szczyt.

1100 Wyjeżdżamy z Kotoru i kierujemy się w stronę Dubrovnika, po drodze chcemy jeszcze zatankować i zrobić zakupy.

1530 Znajdujemy przyjemny kamping. Rozbijamy się, szybki obiad i nad morze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz